Byłam na siebie wściekła. Nie, wściekła to za mało powiedziane! Jak mogłam to zrobić? Jednak po tym, gdy Łukasz powiedział, że wyjeżdża, abym mogła być szczęśliwa z Jamesem nie wiedziałam co robię. W głowie huczała mi jedynie myśl, że on tego nie przeżyję. Przecież to jest wojna, może mu się coś tam stać! Nawet nie stać, a może przecież zginąć! To jest najbardziej niebezpiecznie miejsce jakie może być! Boję się, że nastąpi takim moment, gdy dowiem się, że on nie żyje. A czego takiego bym nie przeżyła! Nie dość, że straciłam Julkę, Majkę i rodziców to kolejna osoba ma zniknąć z mojego życia? Wybaczcie, ale ja tak nie chce. Nie chce stracić kolejnej osoby w moim życiu. Kolejnej ważnej, a jestem na dobrej drodze. Przecież James mi tego nie wybaczy... Znowu robię jakąś głupotę. Do tego w pracy nic mi nie szło. Wszystko leciało mi z rąk i nie mogłam się na niczym skupić. Próbowałam... Próbowałam się do dzwonić do Jamesa, ale ten nie odbierał. Napisałam też kilka wiadomości w każdej przepraszając za to co zrobiłam... Jednak wiem, że go skrzywdziłam. I myśl o tym, że go stracę, że mi nie wybaczy... Karolina mnie osądza i wiem, że zachowuje się idiotycznie, ale taki mój los, że co chwila pakuje się w jakieś kłopoty. Jak ja bym chciała, żeby moje życie było idealne! Jednak wiem, że ono takie nigdy nie będzie...
Po powrocie Karolina nawet na mnie nie spojrzała. Szczerze? To się nie dziwię. Ale każdy mnie osądza, a nie wie co ja czuję. Jak oni by zachowali się w takiej sytuacji? Nikt w takiej nigdy nie był, ale każdy wie wszystko najlepiej! Przecież ja nie kocham Łukasza! On jest tylko moim przyjacielem, a to James jest tym najważniejszym!
Nie miałam zamiaru odezwać się do niej pierwsza. Niech zrozumie swój błąd. Przecież zawsze będę ją wspierać, ale nie będę zawsze jej ustępować. Jednak strasznie mi szkoda Jamesa, ale to Karolina wyszła na tym najgorzej. Ale jest sama sobie winna. Łukasz cały czas miesza jej w życiu, ale jednak rozumiem. Dużo ich łączyło i nawet po rozstaniu się przyjaźnią, ale szkoda, że przyjaźń jest tylko z jej strony, a Łukasz oczekuje czegoś więcej. Cała ich trójka jest w okropnej sytuacji. Z rozmyśleń wyrwał mnie telefon.
- Co tam wariacie?
- Skarbie wbijaj na skype'a.
Od razu włączyłam komputer i podłączyłam do niego ładowarkę. Szybko na ekranie pojawiła mi się moja ukochana buźka.
- No cześć, kochanie. - przesłał w moją stronę buziaka
- Jak się mają mo...... James! - usłyszałam, a na wyświetlaczu pojawił mi się on
- Karolina, weź Ty mi powiedz co tej mojej odbiło i co za mnie tak przeprasza?
- Ale... To Ty nie wiesz?
- Że niby czego?
- James... Nie. Ja nie chce Ci o tym mówić.
- A weź jej daj spokój! - walczył z Carlosem i nie pozwolił mu przekręcić laptopa
- O co chodzi? - wypytywał dalej
- Wpisz sobie czułe pożegnania Karoliny Maslow...
- Co? Jak to pożegnania?
- Nie! Nie będziesz mi tu właził na moim! Idź sobie do Kendalla! On też ma włączony komputer, a z nikim nie gada! - Carlito się wkurzył i wyrwał laptopa Jamesowi
- A więc jak moje skarby się mają? - spytał mój ukochany, a ja jednak patrzyłam na to co dzieje się z tyłu i co robi James
- Kochanie...?
- Teraz to czuję się okropnie, bo James się o wszystkim dowie... dział. - dokończyłam, gdy tamten wyszedł wściekły z pomieszczenia w którym znajdywali się wszyscy
- Miała mu powiedzieć do cholery! - wrzasnął Logan
- Wiedziałeś? - zdziwiłam się
- Mało to. Widziałem to na własne oczy. Ale obiecała, że powie mu przed wyjazdem...
Mieszania ciąg dalszy... James o wszystkim wie, jest wściekły. Podły humor u moich bohaterów jak i u mnie :( A ja ciągle przepraszam za nieobecność i nic się nie dzieje... Przepraszam!
Uuu... będzie niezła awantura. żgadzam się z Loganem. Powinna mu wcześniej powiedzieć. Może niebyłby taki zły gdyby mu wszystko wyjaśniła? Rozdziął genialny. czekam nn;*
OdpowiedzUsuńRozdział booooskiiii. Kiedy następny?
OdpowiedzUsuńO______________O Jimmy, no! Nie załamuj się! :( Loggy ma rację i popieram go całą sobą ! ^,^ Niech sobie pogadają i może się pogodzą. Czeeekam nn ;**
OdpowiedzUsuńA no i zapraszam do siebie na nowy rozdział
http://james-maslow-x-jessica-olson.blogspot.com/
oł oł oł. James się dowiedział! Kolejna kłótnia w ich życiu! I to z powodu Łukasza! Źle, bardzo źle! Co będzie dalej pomiędzy tą dwójką?!
OdpowiedzUsuńA tak btw... Carlos i Karolina są słodcy :D a w szczególności Carlito *_*
Czekam na więcej, a tymczasem lecę czytać rozdział na Katie ;pp
No to się będzie działo :D Pewnie znowu się pokłócą. A Karolina powinna mu to powiedzieć przed wyjazdem, a nie, że on się dowiaduje ze stron plotkarskich. Ciekawa jestem co teraz James zrobi :) Czekam na nn :*
OdpowiedzUsuńJezu nie wiem komu teraz współczuć! Na pewno Jamsowi.. i co dalej!? Dobra Karolinie też współczuje... ale co dalej!?
OdpowiedzUsuńPrzecież on sie załamie! I jak wystąpi na scenie wiedząc że jego żona całowała byłego?!
Karolina nie powinna sie denerwować z ciąża a Carlos jest kochany ze ją tak wspiera ^^
Czekam na nn bo co dalej?!
PS. U mnie następny rozdział xD
Pozdrawiaaaam :***
tu też plątasz? ;/ ciesze się, żę u Carlosa jest wszystko w porządku, ale kurcze James też ma być! Za dużo mieszasz ;( ze zniecierpliwieniem czekam na nn... ejj...teraz mnie naszła taka myśl...On nie wniesie pozwu o rozwód,prawda? :O tego bym nie przeżyła. Genialny rozdział! zapraszam również do mnie.
OdpowiedzUsuńNa wojnie wszystko jest możliwe.. Szkoda by było jakby Łukasz zginął.. Ale jeśli Bóg (czyt. ty ;D) tak będzie uważał to się tak stanie.
OdpowiedzUsuńTrochę głupoty zrobiła.. No pocałowała się z Łukaszem co na pewno skrzywdziło Jamesa.. Ale ona przecież żałuje ! A w związku powinno się wybaczać.. Jeśli ją kocha to jej wybaczy..
Jest to prawdą że ludzie nawet jeśli nie znajdowali się w takiej sytuacji jak my to i tak "wiedzą lepiej" ale lepiej (tak myślą inni) żeby kogoś pouczać niż przytulić i powiedzieć: "Nic się nie stało."
Wiesz.. Powiem ci tak: Osoby które były kiedyś parą to nie powinny sie przyjaźnić, bo to oznacza że jedna ze stron, chce żeby było jak dawniej.
Hahahah no ciekawe że James nie wie xD To on gazet nie czyta? Dziwne xd
No to teraz Kala będzie miała bardzo źle.. Wiem jacy są mężczyźni jak się ich zdradzi - żeby nie było, widziałam to na własne oczy choć nigdy nie miałam chłopaka xD
Rozdział jak zawsze superowy :) Mam nadzieję, że wszystko się ułoży i James wybaczy Kali. A co do tego, że mało piszesz to nic :) My i tak cię kochamy skarbie ;*
uuu Rozgrywka ostra! Rozdział świetny! James spokojnie, ona tego nie chciała! ;D Jestem ciekawa co dalej, więc pisz jak najszybciej nowy rozdział! ;*
OdpowiedzUsuń1. Nie musisz się silić! Myślę, że inni uważają tak jak ja, że jeżeli będziesz się zmuszać by coś dłuższego z tego wyszło to wyjdzie gówno.I choć mogłabyś wchodzić trochę częściej to cię rozumiem. Szkoła, rodzina i pewnie jakieś zajęcia dodatkowe.A także nie możemy ciebie winić za brak weny.
OdpowiedzUsuń2. Mam nadzieję,że James wybaczy swojej pani Maslow. :)
3.Carlos zachowuje się jak naprawdę dobry narzeczony i przyszły ojciec. Zazdroszczę Karolinie tego wymarłego gatunku faceta zwanego "gentelmen".
4.Może dodasz coś więcej o Kendallu i Magdzie? Jakieś scenki miłosne nie zaszkodzą.
5. O Loganie też coś mało piszesz, ale myślę, że masz powód.
6. Proszę, w miarę możliwości pisz szybciutko kolejny rozdział. Wciąż czekam na nn.
Majka
Uuuu.. się dzieje , to co najbardziej lubię ;p Jestem ciekawa co dalej. Czekam na nn :*
OdpowiedzUsuńbuuu i znowu akcja!!! i się nie układa ... no ale akcja musi być! xd yy czy tylko ja się ciesze? tia xdd ale nie z tego ze James jest zły xd tylko z tego że akcja jest :D nie chodzi o to że jej nie było ... bredze znowu xd sorka, mówie to wszystkim, jestem po 24 godzinach jazdy autokarem i po zaeledwie 5 godz spania a ja zamiast spać to czytam xD łęe tam spanie jest dla frajerów xDD mam nadzieje że jej flaków nie powyrywa ... czekam na nexxta!!
OdpowiedzUsuńCoo?! Niee noo ;C Na drugim blogu też się Carlos dowiedział, małpo ty!! ;c NIech się wszystko w końcu poukłada ;) Czekam na nn ;*
OdpowiedzUsuńNo no , ale się dzieje ! Jestem bardzo ciekawa i co dalej ? No i z niecierpliwością czekam na nn i zapraszam do mnie http://czykochaszmnie.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńŁoł.. No to się porobiło.. ;P Ciekawa jestem, co będzie dalej ;PP Dodaj coś szybko ;)
OdpowiedzUsuńUuuuuu... To sie porobilo... Bedzie awantura ;p Ale ooby James jej wybaczyl! Przecierz to byla tylko taka chwila slabosci! Wow... Jednym slowem... Bedzie sie dzialo! ( dobra wiem ze to trzy slowa ;p )
OdpowiedzUsuńNie no, szkoda, że sama mu nie powiedziała. Było by lepiej, miałaby możliwość wytłumaczenia się, a tak... Mam nadzieję, że sobie wszystko wytłumaczą. Ps. Zapraszam do siebie http://big-time-rush-ciri.blog.onet.pl/
OdpowiedzUsuń